Pierwszy gradient z użyciem neonowych pigmentów [manicure, hybryda, tasiemki]
Nie wyszło mi idealnie. Czas mnie gonił, wiedziałam że nie będę miała kiedy poprawić i jak to wtedy bywa nie zawsze wszystko wyjdzie idealnie. Było to też moje pierwsze zetknięcie z pigmentami do paznokci...w sumie nie wiem co za czort mnie podkusił aby bawić się nową metodą akurat wtedy. :p Nie jest idealnie, nie wyszło jak planowałam, ale....nie wyszło też najgorzej. Po prostu drugim razem będzie lepiej. ;)
Zdjęcia powinnam robić na drugi dzień, kiedy paznokcie były "czyściejsze" no ale drugiego dnia to mnie już nie było. Całe zdobienie towarzyszyło mi przez 2 tygodnie: na Meet Beauty, komunii, w pracy i na wyjeździe w Belgii. I przetrwało niejedno. :p
Najpierw poprawiłam kształt paznokci, usunęłam skórki i poprawiłam kształt paznokci żelem. Potem użyłam bazy Victoria Vynn z serii Gel Polish. Top tej samej marki i serii.
Na serdecznym wylądował lakier hybrydowy NeoNail o nazwie Barbados Party. na niego nałożyłam efekt syrenki z aliexpress. I ostemplowałam całość wzorem piórka z płytki B.08 feather fever od B. loves plates lakierem do stemplowania B. loves plates & Colour Alike, B. a Prince.
Na pozostałych paznokciach wylądował biały lakier hybrydowy NeoNail, White Collar (chyba już go nie produkują). Udało mi się go nałożyć pod skórki (kiedy była sama biel wyglądało to lepiej, później pigment wszedł trochę w skórki i wyszło tak jakbym zalała trochę skórki) co okazało się nie lada wyzwaniem, ale dzięki temu odrost po dwóch tygodniach był minimalny. ^ ^
Na to (na warstwę z dyspersją) nakleiłam tasiemki od EdBeauty. Następnie puchatym nie za dużym pędzelkiem do makijażu oczu nałożyłam pigmenty, które kupiłam na aliexpress.
Przy dłuższych paznokciach można poszaleć w większą ilością kolorów albo używać jeszcze mniejszego pędzelka. Pigmenty ładnie przykleiły się do lepkiej warstwy hybrydy cho w niektórych miejscach kolor był intensywniejszy (cóż, pierwszy raz).
Po zdjęciu tasiemek nałożyłam top. I niestety troszkę pigmenty się rozlały - chyba niewystarczająco je omiotłam pędzelkiem z nadmiaru.
A może wpis o takich pigmentach? W końcu od czego są też wzorniki. ;)