Ciekawe pyłki z Born Pretty Store: holograficzny glitter i niecodzienny kameleon
Dzisiaj chciałabym napisać kilka słów o dwóch ciekawych pyłkach do paznokci od Born Pretty Store.
Oba pyłki przybyły do mnie w ramach współpracy. Ostatnio BPS wszystkie pyłki pakuje osobno w zamykane torebeczki dzięki czemu nawet jeśli któryś pojemniczek ulegnie uszkodzeniu (albo był źle dokręcony) nasz pyłek powinien być w jednym miejscu a nie w całej paczce. ;) To spory plus. Dodatkowo każdy pyłek ma dorzuconą malutką pacynkę - często z nich korzystam a jak wiadomo szybko się niszczą. ;)
Same pojemniczki też wyglądają ciekawie, brakuje mi jednak jakiejś naklejki z numerem pyłku, więc sama sobie takie dokleiłam z boku. ;) Fajnie, że każdy pyłek ma też nakładkę która chroni pyłek przez zbędnym przesypywaniem się na nakrętkę co ułatwia nam otwieranie - pyłek nie wylatuje w powietrze. ;)
BORN PRETTY Starry Holographic Laser Powder Manicure Nail Art Glitter Powder #6
Pojemność: 1,5-1,8 g
Cena: 1,99$ (obecnie 0,99$)
Dostępność: klik klik klik
Producent zaleca nakładanie na top No Wipe, czyli bez dyspersji. Jednakże mnie totalnie się nie wcierał. Drobinki są chyba jednak nieco za duże. Wcierałam po prostu w utwardzony kolor z lepką warstwą.
Prześliczny kolor, trochę fioleto-różu, trochę niebieskiego kobaltu. Cudeńko mieniące się w świetle jak lampa dyskotekowa. Przypomina trochę brokat, ale taki holograficzny. Nie jest to typowy holo pyłek, ponieważ mamy tu większe drobinki "brokatu".
Jeśli chodzi o kolor bazowy to najbezpieczniejszy będzie czarny albo ciemny granat bądź bardzo ciemny fiolet. Z daleko efekt holo jest lepiej widoczny niż z bliska.
Można go wcierać w hybrydy jak i w zwykły lakier.
BORN PRETTY Chameleon Starry Paillette Sparkly Ultra-thin Nail Art Glitter Sequins #2234
Pojemność: 0,12-0,15g
Cena: 6,99$ (obecnie 1,99$)
Dostępność: klik klik klik
Tego pyłku jest jakby mniej ale różnica jest taka, że ten pyłek jest bardziej lekki niż poprzedni. I trochę ciężko go określić.
Zdecydowanie jest to kameleon - raz ciemny niebieski, raz fiolet. Czasami jednak widać też taki ciekawy odcień ciemnego różu - trochę bakłażan, trochę magenta i trochę szafir.
Pyłek jest bardzo lekki w dodatku to taki jakby "pocięty" pyłek, ciężko mi go nazwać słowami. W zależności od tego czym go nałożymy będzie inny efekt. Możemy użyć pacynki lub pędzelka i pokryć ładnie "pyłkiem' cały paznokieć do jednolitej warstwy ale można też użyć pędzelka z niewielką ilością włosia (np. wachlarzyka) albo bardzo puchatego i nałożyć go tylko trochę by dał nam inny efekt.
Zarówno do zwykłych jak i hybrydowych lakierów. na lepką warstwę będzie najlepszy, ale na No Wipe też da radę choć trochę inaczej będzie wyglądać.
Wygląda obłędnie a jednocześnie niecodziennie. :)
Link - klik klik klik |
Oba pyłki są piękne i zastanawiam się czy nie domówię tego drugiego jeszcze w innym kolorze. :)