Delikatny makijaż karnawałowy z Eveline Cosmetics

Czy makijaż karnawałowy musi być mocny? Czy cienie muszą się błyszczeć tak że widać je z kilometr dalej? A może akurat się na co dzień nie malujesz więc nawet podkład, róż i kreska to dla Ciebie dużo? Dziś prezentuję delikatny karnawałowy makijaż z kreską w stylu puppy eyes. Czasem sukienka i dodatki są tak strojne że w makijażu powinniśmy zachować wtedy umiar - równowaga jest ważna. :)




Pamiętam lata gdy malować się nie umiałam choć wydawało mi się że robię to całkiem nieźle, patrząc jednak na niektóre zdjęcia z przeszłości....chce mi się tylko śmiać. Nadal wiele mi brakuje, nie zawsze wszystko wychodzi tak jakbym chciała, ale zdecydowanie robię postępy - ciągłe ćwiczenie naprawdę pomaga. :)

Co zainspirowało mnie do stworzenia tego makijażu? Błyszcząca bluzka i...kształt mojego oka. Choć podobają mi się te wszystkie piękne kreski, jaskółki i inne, na moim oku nie wyglądają za dobrze. Moje powieki opadają niemalże na rzęsy zostawiając jedynie kilka milimetrów wolnej przestrzeni. Przez co kreska ginie pod powieką i wygląda dobrze tylko gdy oczy są zamknięte albo gdy kreska wystaje dwa milimetry w górę. :p Dlatego eksperymentuję z kreską w koreańskim stylu czyli puppy eyes. Nadal nie potrafię jej ładnie namalować bo wcale nie jest to takie proste, ale powoli powoli się nauczę. ;) Wiem, że większość osób uważa, że taki typ makijażu sprawia wrażenie smutnej twarzy ale ja wolę myśleć że przedłuża mi "rzęsy". ;)
Błyszcząca bluzka/sukienka są już wystarczającą ozdobą więc oko możemy pomalować delikatniej - troszkę je wykonturować i dodać kreskę, która zawsze wygląda dobrze, przy każdym kolorze włosów i do każdej kreacji. Kreska jest po prostu idealna do wszystkiego. :) 

Produkty Eveline Cosmetics wykorzystane w makijażu:
  • baza Art Scenic, wygładzająco-matująca
  • podkład Ideal Cover, matujący podkład kryjący, 202 pastel
  • puder w kompakcie Face Sensation, 40 Light (zabrakło na zdjęciu)
  • korektor Art Scenic, kryjąco-rozświetlający, 08 porcelain
  • tusz do brwi Art Scenic, brown
  • róż do policzków Satin Blush, 01 Soft pink
  • eyeliner w pisaku Professional art make-up, Deep Black
  • tusz do rzęs Volume Celebrities, Deep Black
  • olejek do ust Lip Elixir 8in1, 02 Cranberry 
  • pomadka w płynie Velvet Matt Lip Cream, 413 Cashmere Pink
  • pomadka w płynie Lip Lacquer, 403
Najpierw nałożyłam bazę, potem podkład, korektor i wszystko delikatnie przypudrowałam pudrem w kompakcie. Potem róż. Poprawiłam brwi i kształt oka. Nałożyłam eyeliner w pisaku próbując wykonać kreskę puppy eyes. Musiałam nałożyć kilka warstw aby czerń była naprawdę naprawdę głęboka. :) Nad czarną kreską jest druga błyszcząca wykonana pyłkiem do paznokci no name. ;) Dolną powiekę można pomalować jakimś kontrastowym żywym kolorem (matowym bądź błyszczącym).

Jeśli chodzi o usta to najpierw pomalowałam je pięknie pachnącym olejkiem i dałam im kilka minut. Nadmiar usunęłam chusteczką. Matową pomadką pomalowałam całe usta a później pośrodku "lakierem" do ust by wykonać efekt ombre. Nie do końca wyszło bo barwy się trochę zlały choć na żywo było to bardziej widoczne.
I tyle. ;)


Makijaż nawet nie jakiś mocno skomplikowany. Jego wykonanie trwało...30 minut? Myślę że nie dłużej bo dość szybko mi poszło. Najdłużej malowałam kreski. ;) Oczywiście Ty możesz wykonać inny rodzaj kreski - każde oko w końcu ma inny kształt. :)















  

zBLOGowani.pl


Co sądzisz o takiej prostej propozycji karnawałowej?

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz