Ostatni powiew lata w marynarskim stylu z Sophin Cosmetics i Born Pretty Store
Na dziś przygotowałam dwa posty, oba paznokciowe. Pierwszy z nich to zdobienie, drugim będzie recenzja lakieru. :)
Ponieważ lato się już skończyło choć pogoda na razie dopisuje (i niech trwa jak najdłużej ;)) to takie paznokcie jak najbardziej nadal pasują. Przypomniałam sobie o tej płytce w tym tygodniu i wykorzystując nowy lakier stworzyłam proste zdobienie.
Użyłam:
- top Sally Hansen, Diamond Flash
- lakieru do stemplowania Essence, 001 stamp me! white
- lakieru Sophin, 367 Criuse Show (link - klik klik klik)
- płytki do stemplowania Born Pretty, BP-33 (link - klik klik klik)
Nałożyłam 2 grubsze warstwy lakieru Sophin a później bielą odbiłam wzorki. Jest to mani prostszego typu, choć wzorki nie do końca chciały się ładnie odbijać i poprawiałam je kilka razy. :p Potem nałożyłam top. Powiem wam że lakier jest obłędny i wypróbuje go jeszcze na kolorowych bazach by sprawdzić różne efekty końcowe. :)