GOSH: paletka i pędzel do konturowania oraz podkład z korektorem
Poprzednio pokazywałam Wam nowości od GOSH do oczu - dokładnie w tym poście - klik klik klik. Dziś natomiast część do twarzy. Dwa kosmetyki i jeden gadżet. Jak się sprawdził podkład? Czy paletka do konturowania naje radę?
FOUNDATION PLUS+
COVER & CONCLEAR
Podkład GOSH Foundation Plus+ jest kosmetykiem wielofunkcyjnym, łączy w sobie właściwości podkładu i korektora. zakrywa niedoskonałości skóry oraz drobne wypryski.
Pojemność: 30 ml
Wykończenie: kryjące
Cena: ok. 70 zł
Ilość dostępnych odcieni: 4
Podkład został zamknięty w buteleczce z dosyć ciekawym dozownikiem. Moimi ulubionymi są albo te z pompka albo właśnie takie z dzióbkiem, gdzie mogę kontrolować ilość wydobywano produktu. Buteleczka nie jest duża a plastik jest dosyć miękki i łatwo go doczyścić. Na początku był zabezpieczony folią ochronną.
Podkład posiada w sobie zarówno cechy podkładu jak i korektora a jego krycie określam od średniego do dość mocnego - dużo zależy od tego jak problematyczną mamy cerę i ile nałożymy produktu.
Podkład jest dosyć gęsty ale nie na tyle aby mieć problemy z jego nakładaniem. Najlepiej używa mi się w jego przypadku wilgotnej gąbeczki bądź zwilżonego pędzla typu flat-top.
Mam cerę mieszaną z niedoskonałościami skóry i występującymi gdzieniegdzie wypryskami. Podkład całkiem nieźle radzi sobie z ich zakryciem choć na pewno nie jest to mega krycie. Jednak wygląda dosyć naturalnie na twarzy pomimo swego krycia i dzięki temu go polubiłam. Od podkładów na dzień wymagam ujednolicenia cery i zakrycia wyprysków żeby moja twarz nie była czerwona. Na większe wyjścia używam po prostu dodatkowo baz i korektorów.
Nie zauważyłam, aby podkład zapychał mi skórę (po jego używaniu nie pojawiały się tzw. "wulkany"), choć akurat z tym mam spory problem, ale powoli z tym walczę.
Podkład dosyć szybko zastyga na twarzy a przypudrowany potrafi wytrzymać mi w nienaruszonym stanie do 5-6 godzin, potem moja tragiczna strefa T potrzebuje delikatnych poprawek. Bez pudru podkład daje skórze lekki efekt glow. Skóra nie jest ani zbyt błyszcząca ani matowa, taka pomiędzy.
Posiadam odcień nr 004 czyli Natural. Jaśniejszy jest tylko 002 Ivory. Ponieważ jest blada to 004 jest dla mnie trochę za ciemny, choć akurat chwilowo jest dobry ale tylko dlatego, że pod koniec lata się opaliłam. :p Później niestety będzie za ciemny i pewnie będę musiała używać baz kolorystycznych bądź białego podkładu MUR (wtedy jednak podkład będzie miał rzadszą konsystencję).
Przygotowałam kilka "swatchy" podkładu na twarzy. Górne zdjęcie w zbliżeniu na część policzka co przy takim zbliżeniu wygląda tak sobie. ;) Ale pamiętajcie, że nie mam idealnej cery. ;) Dolne zdjęcie to podkład nałożony solo bez bazy, pudru etc.
CONTOUR & STROBE KIT
Paleta GOSH Contour'n Strobe Kit to zestaw do konturowania twarzy, który podkreśli rysy twarzy. Wszystkie kosmetyki zawarte w palecie mają lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo można je nałożyć i zmieszać ze sobą. Produkt nie zawiera parabenów i perfum. Występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: 001 light i 002 medium.
Pojemność: 15 g
Cena: ok. 80 zł
Produkty do konturowania znajdują się w okrągłej dużej paletce z dobrej jakości plastiku. Dzięki przezroczystemu wieczku widzimy kolory jakie znajdują się w środku.
W środku znajdziemy 4 produkty: jeden rozświetlacz, jeden róż i dwa bronzery. Trzy kosmetyki są z drobinkami, tylko jeden bronzer jest matowy. Rozświetlacz, róż i jeden z bronzerów mają satynowe wykończenie dające delikatny efekt rozświetlenia.
Rozświetlacz ma różowo-beżowe tony więc niekoniecznie każdemu może pasować, jednak z uwagi na to, że daje naprawdę delikatny efekt rozświetlenia idealny będzie w dziennym delikatnym makijażu.
Róż jest śliczną delikatną brzoskwinią i również daje delikatny efekt.Nawet na mojej jasnej cerze daje delikatny efekt. Ciemne karnacje mogą użyć go nawet jako rozświetlacza. Na zdjęciach ni w ząb nie mogłam uchwycić jego koloru, tak jak i rozświetlacza.
W przypadku bronzerów mamy aż dwa: jeden matowy, który nie jest ani zbyt chłody ale też zbyt ciepły, drugi satynowy o podobnej tonacji.
Lubię używać obu, czasem nawet razem. Matowym poprawiam delikatnie kontury, a satynowym podkreślam dodatkowo cień pod kośćmi policzkowymi co ładnie wygląda latem i jesienią.
Bronzery choć również nie są zbyt ciemne już łatwiej stopniować ich kolor. Dadzą nam bardziej naturalne cienie i konturowanie niż niektóre bronzery dostępne na rynku.
Paletka bardzo dobrze sprawdza mi się w dziennym makijażu, gdzie chcę tylko delikatnie zaznaczyć to i owo. bardzo dobrze radzi sobie z tym zadaniem pędzel do konturowania od GOSH - Contour 013.
Contour Brush 013 to pędzel do konturowania twarzy. Sprawdzi się doskonale do nadania jej odpowiednich kształtów. Wykonany z włosia syntetycznego. Idealny do nakładania produktów sypkich i prasowanych.
Cena: ok. 55 zł
Na początku myślałam że nie polubię się z tym pędzlem. Bo włosia za mało, bo takie delikatne to włosie. Ale...okazało się, że używam go ostatnio niemal codziennie (jeśli się maluję) i bardzo go polubiłam.
Miękkie włosie sprawia, że idealnie nakłada się nim i rozciera produkty do konturowania. Najczęściej używam go do bronzerów, czasem do różu. Zdecydowanie nie zrobimy sobie z jego pomocą krzywdy, gdyż nakłada produkt delikatnie i równomiernie.
Dodatkowo łatwo się go myje i szybko schnie i choć prany kilkakrotnie nie zgubił ani jednego włoska. Jego cena jest wysoka, ale jakość jest również bardzo dobra.
Na koniec kilka zdjęć z podkładem na twarzy i paletką do konturowania. jak zobaczycie można dojrzeć wyłącznie bronzery (róż na 3 ostatnich zdjęciach to inny produkt).
Nie jestem mistrzem konturowania a tym bardziej uchwycenia tego na zdjęciu. ;) Ale będę się uczyć. :)
Znacie te produkty? Który spodobał Wam się najbardziej?
Przyznam, że jestem ciekawa tego podkładu.
OdpowiedzUsuń