Moim okiem: Łódź Bloguje II
Choć minęło już trochę czasu zorientowałam się, że wciąż nie napisałam o spotkaniu w jakim wzięłam udział w czerwcu, a mianowicie o spotkaniu łódzkich blogerów o nazwie Łódź Bloguje II. Było to już drugie takie spotkanie - na pierwsze się nie dostałam. ;)
Całe wydarzenie odbywało się w sobotę 18 czerwca w restauracji Przerwa znajdującej się na Wólczańskiej 128/134. Całkiem klimatyczne miejsce, z dojazdem też nie miałam problemu (co najwyżej z parkingiem :p bo nie wiedziałam czy mogę parkować na ulicy :p). Restauracja sama w sobie nie jest wielka, ale ma sporą salę konferencyjną plus drugą mniejszą i dużo miejsca na powietrzu - jest gdzie rozprostować nogi. ;)
Acha - podpisane zdjęcia są moje, te niepodpisane pożyczyłam z fanpage'a Łódź Bloguje a dokładnie znaleźć można je TUTAJ. Każde z nich po kliknięciu przekieruje was do oryginału.
Oczywiście musiałam zrobić zdjęcie paznokci. :p Wiadomo. ;) Niestety czasem szewc bez butów chodzi więc moje mani miało tutaj kilka dobrych dni a skórki wołały o pomstę do nieba, ale niestety tydzień przed spotkaniem miałam mega zakręcony w pracy i nie było kiedy zrobić czegoś nowego (a pomysł był).
Nie obyło się też bez frendsie nails. Jako, że dostało się też kilka znanych mi już koleżanek-blogerek nie byłam tam sama jak kołek - nie lubię być sama jak kołek bo naprawdę ciężko nawiązuje mi się samej nowe znajomości - taka głupia blokada z okresu gdy byłam bardzo nieśmiałym i wycofanym dzieckiem. W grupie to co innego - ale gdy jestem sama...ale to nie na ten temat miałam pisać. :p
Wraz ze mną pojawiły się Antii, Gasky, MatMaja i kkamilaa. Było też kilka innych znanych twarzy, ale to w tej grupie przetrwałam dzień. ;)
Cały dzień składał się z kilku prezentacji-prelekcji i jednych warsztatów na które akurat się nie zapisywałam.
Z nich wszystkich najbardziej spodobała mi się prelekcja Wojtka Wawrzaka z praKreacja. Było o prawie dla blogerów i dowiedziałam się naprawdę wielu przydatnych informacji. Wojtek porwał nas swoim głosem, wiedzą i osobowością. Był aż dwa razy i oba jego wykłady cieszyły się wielkim zainteresowaniem. I wcale się nie dziwię!
Całkiem ciekawe były również wykłady z samodzielnego wydania książki/zarabiania na blogu (Agnieszka Skupieńska) oraz o zachowaniu balansu pomiędzy życiem osobistym a pracą (Joanna Delbar), choć ten wykład miał przypomniał mi trochę czasy studenckie i wykłady z psychologii. ;)
Było też afterparty, niestety było późno a ja byłam mocno zmęczona już po całym tygodniu a że byłam autem to i tak nie mogłabym się nawet napić. I ogólnie to tego dnia poszłam naprawdę wcześnie spać jak na mnie - padłam jak pacnięta mucha. :p Żałuję, że nie dotrwałam do afterparty i się na nim nie pojawiłam ale tak to jest jak mieszka się nie w samej Łodzi a 50km dalej. :p
A te warkocze na dole z prawej to moje. ;) |
Organizatorki - również blogerki (Paulina z Moja Pasja Smaku, Monika z Prawa ręka szefa) odwaliły moim zdaniem kawał dobrej roboty, nawet jeśli było kilka niedociągnięć.
Nie do końca tylko podobało mi się zachowanie niektórych - jedna z organizatorek na początku powiadomiła nas, że za aktywny udział w prelekcjach będzie można otrzymać nagrody od sponsorów...co poskutkowało tym, że niektóre pytania były nie do końca związane z tym co powinny...
Niektórzy też w swoich relacjach narzekali na brak integracji wspominając o grupkach czy braku integracji blogerów z innych miast niż sama Łódź. Fakt, sama byłam w grupce z dziewczynami, które już znam i z którymi mamy wspólne tematy, ale z drugiej strony zabrakło mi czasu na taką integrację. Przerwy między prelekcjami były krótkie (starczał na wyskoczenie do toalety) a na afterparty dotarłabym gdybym mieszkała w Łodzi. Cóż - zawsze są jakieś ale. tak to już jest na tym naszym świecie.
Liczne dziwaczne pytania do prelegentów mnie także drażniły. Samą konferencję jednak oceniam bardzo wysoko, ogromna dawka wiedzy.
OdpowiedzUsuńHaha tak, niektóre pytania rozwalały system :D
UsuńPozazdrościć takiego spotkania
OdpowiedzUsuńOj. A pamiętasz jeszcze nasze spotkanie w pijalni czekolady Wedla? ;)
OdpowiedzUsuńNo ba! Pewnie że pamiętam ^ ^
UsuńDzięki za ciepłe słowa! :-)
OdpowiedzUsuńProszę :)
UsuńBardzo lubię spotkania blogerskie (chociaż byłam tylko na ostatnim meet beauty). A z tym problemem z nawiązywaniem kontaktów, to mam tak samo :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka :p
UsuńSzkoda ze nie wiedziałam o tym, mieszkam teraz w Łodzi i chętnie wzięłabym udział w takiej akcji :)
OdpowiedzUsuń