Czerwone korale....o nie to nie to...folklor miałam na myśli ;) | Manicure
Na ostatnią chwilę postanowiłam dołączyć do projektu makijażowo-paznokciowego u Aggi z którą ostatnio tworzyłam twin-mani. :) Tematem pierwszego tygodnia jest tytuł piosenki zespołu "Brathanki - Czerwone korale". Można było inspirować się piosenką, patriotyzmem bądź folklorem. Jako, że widziałam już pracę związaną z jarzębiną to postawiłam na folklor, co...łatwe nie było. Malowanie tych kwiatów na paznokciach to nie lada wyzwanie.
Użyłam:
- lakieru Sally Hansen, xtreme wear, 300 White On
- lakieru Miss Sporty, nr 150
- topu Seche Vite
- farbek Crelando (nr 2,4, 5, 7, 9) oraz różowej farbki Oumaxi
Dwie warstwy białego i czerwonego lakieru i farbki na białych. Całość utrwalona topem. Do malowania tych kwiatów kompletnie nie mam talentu - może na kartce - większego rozmiaru - byłoby łatwiej, ale na paznokciach to była tortura. :p No ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć i B, więc jakoś zmalowałam i publikuję. ;) Jak mi wyszło - oceńcie sami.