Black and white | Chevron manicure
Kolejny tydzień projektu u Aggi. :) Nie wiem czy w tym tygodniu jeszcze się coś pojawi, ponieważ wyjeżdżam jutro na See Bloggers. Jeśli uda mi się jeszcze dziś coś napisać to w weekend będzie coś nowego - jeśli nie, to dopiero w poniedziałek/wtorek. Dziś klasyczna czerń i biel.
Wyzwanie jest u Kociołek Rozmaitości (Aggi) i w każdej chwili można dołączyć.
LINK do wyzwania - klik |
Ogólnie jest to drugie podejście do mani na ten tydzień. Pierwsze....okazało się niewypałem. :p A przynajmniej mnie się nie podobało więc nie ma zdjęć. :p
Do wykonania manicure wykorzystałam:
- płytka B. loves plates, B.01 geometry is perfect (recenzja - klik)
- czarny lakier Golden Rose, Color Expert, nr 60
- czarny lakier Golden Rose, Rich Color, nr 35 (do stemplowania)
- biały lakier Sally Hansen, xtreme wear, 300 White On
- top Sally Hansen, Diamond Flash (niestety czasem rozmazuje)
- stempel z bornprettystore.com #21591
- klej do folii transferowej
- folia transferowa z bornprettystore.com #23051
- szablony do frencha (trójkąty) z aliexpress.com
- topu Lovely, UV Shine (zabrakło na zdjęciu)
Na paznokcie wskazujący, środkowy i mały nałożyłam dwie warstwy białego lakieru, na serdeczny - czarny lakier. Na serdecznym i środkowym odbiłam folię transferową, która niestety po nałożeniu na nią topu przestała holograficznie błyszczeć (a szkoda - bo efekt był genialny!). Na białym lakierze odbiłam wzór chevronu i...na serdecznym również - ale...topem UV (efekt tego na samym końcu).
Kciuk natomiast to negative space - z użyciem szablonu podzieliłam paznokieć na dwie części i górę pomalowałam na biało a dół na czarno.
Żałowałam potem, że nie zrobiłam w ten sposób większej części paznokci bo efekt wyszedł świetny. :)
I efekt w świetle lampki UV: dwa w ciemności, jedno ze światłem.
Jak wrócę to znów masowo poodpowiadam na komentarze. ;)