Zestaw 15 syntetycznych pędzli do makijażu MaaNgee
Kolejny zestaw pędzli z CNDirect (normalnie chyba zaczynam mieć na ich punkcie obsesję :p) - tym razem prawie cały (oprócz jednego) do makijażu oczu i/lub ust. Może nie jest tak spektakularny jak metalowe, które opisywałam TUTAJ, ale również ładnie się prezentuje.
Prezentowany zestaw składa się z 15 pędzli, w tym kilka jest dwustronnych, więc ogólnie mamy 18 różnych końcówek do malowania.
Trzonki są wykonane z drewna i pomalowane na czarno, metalowe skuwki są zaś w kolorze brązu (coffee) co wyróżnia je na tle wszystkich moich pozostałych, które mają je srebrne (poza kilkoma wyjątkami).
Ogólnie są trzy rodzaje do kupienia - całe czarne, całe brązowe (red) bądź właśnie takie jak moje - inne znajdziecie TUTAJ.
Nic się nie odkleja, na razie też nie ściera, włosie również trzyma się trzonka i tylko w przypadku jednego pędzla wysunęły się dwa włoski, ale wyglądało to tak jakby od początku nie były dociśnięte bo luźno wyszły i były trochę za krótkie.
Na każdym pędzlu jest nazwa MaaNgee a także jego numer i nazwa, choć wydaje mi się, że niektóre nazwy zostały źle oznaczone, ale też pędzle są tanie więc nie oczekujmy od nich idealności pod każdym względem. ;)
850 Foundation Brush - jedyny pędzel do twarzy - do nakładania podkładu bądź korektora i kremowych kosmetyków. Zdecydowanie nie lubię rozcierać podkładów pędzlami języczkowymi ale do nakładania korektora bądź korektora mineralnego są świetne a że mój jedyny jaki miałam zabrałam do maseczek i...do niczego innego się już nie nadaje :p to ten się jak najbardziej przyda.
859 Mascara Brush - świetny grzebyk do rozczesywania brwi.
851 Eye Shadow Brush - choć teoretycznie jest do cieni z uwagi na to że jest dosyć duży używam go do nakładania podkładów (mix zmieszany w słoiczku najlepiej nakładać pędzlem) bądź wklepywania korektora.
853 Eye Shadow Brush - trochę mniejszy kolega poprzedniego. Tym zdecydowanie dobrze nakłada się cienie - najlepiej te metaliczne, brokatowe czy sypkie.
864 - mniejszy niż poprzednicy - będzie dobry do nakładania cieni na dolną powiekę bądź do malowania ust.
857 Lip Brush - choć przeznaczono go do ust to właściwie niewiele różni się od nr 864 jest jedynie bardziej zaokrąglony (tamten troszkę bardziej kwadratowy).
855 Eyebrow Mascara Brush i 860 Sponge Brush - nazwy trochę dziwne, ale można używać ich używać do nakładania cieni w kącikach, do malowania brwi czy nakładania cieni na dolną powiekę.
858 Lip Brush - kolejny do ust, tym razem węższy i idealnie się do tej roli sprawdzający.
854 Eyebrow Brush - nie jest może mega precyzyjny więc pojedynczych włosków nim nie pomalujemy ale lubię nim zaznaczać brwi cieniami.
861 Lip Brush - teoretycznie do ust ale raczej tylko by zaznaczyć kontur ust bądź w makijażach artystycznych.
856 Eyebrow Mascara Brush - kolejna zła nazwa, ponieważ bez wątpienia jest to tylko pacynka. Choć rzadko ich używam to jednak zdarza mi się z nich korzystać a że pacynki szybko się psują to każdą kolejną zawsze chętnie przyjmę. ;)
862 Sponge Eyeshadow Brush - podwójny pędzelek - z jednej strony pacynka, z drugiej płaski pędzelek do nakładania np. cieni.
864 - podwójny pędzelek: z jednej strony płaski z drugiej wąski zakrzywiony, którym teoretycznie można by malować kreski - mnie nie wychodzą (ale będę próbować i może się uda). ;)
863 - z jednej strony ścięty ukośny, np. do brwi, z drugiej np. do malowania ust.
Wszystkie pędzelki mają włosie syntetyczne (poza pacynkami z gąbki i szczoteczką) - przyjemne w dotyku, nie drapią i dobrze się nimi maluje.
Wraz z innym zestawem MaaNgee, który również testowałam komponuje całkiem niezły i tani zestaw.