Neonowy witraż i podwójny stempel | Neon stained glass and double stamping manicure
Jeśli kochacie neony tak jak ja, to dzisiejsze zdobienie powinno przypaść wam do gustu. :) Są neony, jest gradient i są stemple. Cóż więcej trzeba do szczęścia?
Dzisiejsze zdobienie należy do tych średnio trudnych. Po raz pierwszy też wykonałam double stamping, czyli podwójne stemple. Długo mi z tym zeszło ale w końcu się wzięłam. ;) Niestety użyłam zwykłego stempla i nie wyszło tak równo jak chciałam. :p
Użyłam:
- płytki z Born Pretty Store: BPL-027 (link)
- prostokątnego stempla Born Pretty Store #21591 (link)
- kleju Wikol do zabezpieczenia skórek (zabrakło na zdjęciu)
- białego lakieru UP Girls nr 111 (recenzja - klik)
- lakieru do stemplowania B. loves plates, BLP01 B. a Dark Knight (recenzja - klik)
- topu Seche Vite
- lakierów AB Lines: zielony V14 (recenzja - klik) i żółtego nr 65
- lakieru Rimmel, 855 Too cool to tango (jednak znikł w gradiencie i prawie go nie widać)
- lakieru o numerze 117 z chińskiego marketu (oznaczenie OK???)
- lakieru Salon Perfect, 506 Traffic Cone
- lakieru Color Club, AN08 Youthquake
Najpierw pomalowałam paznokcie bielą i pozwoliłam jej wyschnąć. Następnie zrobiłam pionowy gradient. Gdy wszystko wyschło odbiłam biały stempel a na to czarny przy czym na palcu serdecznym zrobiłam to odwrotnie i nie do końca przypadło mi do gustu bo biel była trochę za mało kryjąca, choć osobom, które podziwiały moje paznokcie mega się to podobało. :)