Mój czarny ideał do stemplowania czyli "B. a Dark Knight" od B. loves plates

Każdy kto stempluje szuka idealnej bieli i czerni do stemplowania, najlepiej niezbyt drogiej. Przez moje dłonie przewinęło się kilka czarnych lakierów i choć niektórzy uważali że są świetne do stemplowania (jak choćby czerń Golden Rose z serii Rich Color) to mnie czegoś w nich brakowało. Dlatego zamówiłam sobie czerń B. loves plates i mam ją już dosyć długo (stąd stary wygląd buteleczki). Czemu ją uwielbiam?

Marka: B. loves plates

Seria: Stamping Nail Polish
Numer i nazwa: BLP01 B. a Dark Knight
Pojemność: 8 ml
Cena: 17,90 zł
Rodzaj: kremowy
Pędzelek: długi, prosty, cienki
Kolor: czarny
Dostępność: allegro - klik

Skład

Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Acrylates Copolymer, Stearalkonium Benitonite, Enhylcellulose, Butyl Alcohol, Styrene/Acrylates Copolymer, Benzophenone 1, Trimethylpentanediyldibenzoate Polyvinyl Butyral +/- Cl 77891, Cl 77266 (Nano)

Pędzelek jest wygodny i dobrze nakłada się nim lakier na płytkę. I w takich lakierach nic więcej od pędzelka się nie wymaga. ;)

W przypadku koloru mamy tu do czynienia z czystą ładną czernią, która naprawdę pięknie stempluje. Wszystkie linie są wyraźne i stempel wygląda naprawdę dobrze. Wyraźna piękna czerń.

Trzeba jednak uważać podczas stemplowania, ponieważ czerń dosyć ciężko zmyć od razu se skórek - najlepiej użyć jakiegoś pomocnika: bazy peel off, taśmy, lateksu. Wtedy zostaną nam do poprawek ewentualnie drobne pozostałości.

Po stemplowaniu również trzeba chwilkę odczekać nim użyjemy top coatu. Lakier jest dosyć gęsty i nie zasycha od razu (dzięki czemu właśnie dobrze się nim stempluje) przez co możemy go rozmazać. Zawsze daję mu kilka minut i dopiero używam topu.

Kiedy potrzebuję mocno kryjącej czerni przy stemplach to ten jest dla mnie ideałem. Uwielbiam go i jak kiedyś wykończę to na pewno dokupię następne buteleczki. :)