Dziś mam zdobienie, które nie do końca mi wyszło (stempel w kilku miejscach się przerwał), ale w sumie nie jest najgorsze a że kojarzyć może się z Wielkanocą to stwierdziłam, że jednak je pokażę. ;)
Bazą jest szarość od Sophin, którą już recenzowałam a wzorek pochodzi z płytki BP-L010 od Born Pretty Store.
Użyłam:
- płytka Born Pretty: BP-L010 (link do sklepu - klik),
- prostokątny stempel Born Pretty #17682 (link do sklepu - klik),
- lakier do stemplowania Born Pretty Stamping Nail Polish, nr 6 (link do sklepu - klik),
- lakier Sophin, nr 35 (recenzja) (link do sklepu),
- lakier UP Girls, nr 111 (recenzja),
- Sophin, French Manicure quick dry top coat (link do sklepu).
Jak możecie zauważyć biel UP Girls świetnie stempluje (a kosztuje grosze), żółć BPS też dobrze sobie radzi choć w zależności od razy może delikatnie zmienić kolor (jak to często bywa przy tego typu odcieniach). Top nie rozmazuje (chyba że nie odczekamy chwilki od stemplowania), ale jego recenzja pojawi się po świętach.
Co Wam przypomina ten wzór? ;)