Srebrne piórka na neonie | Sophin GelLac 641 | Born Pretty Store
Dziś przychodzę do Was ze zdobieniem, które powstało 3 dni od pomalowania paznokci! Normalnie szok. ;) Zwłaszcza, że aż do dziś nie ma żadnych ubytków. Lakiery Sophin zaskakują mnie po raz kolejny. Największą trudność w tym zdobieniu sprawiły mi....zdjęcia. ;) Kolor totalnie nie chciał się odzwierciedlić, ale po małej obróbce chyba mi się udało (przynajmniej na moich ustawieniach monitora). Zdobienie mega proste a efektowne. :)
Wykorzystałam jeden lakier kolorowy, top, lakier do stempli i płytkę.
Użyłam:- lakier Sophin z serii GelLac, nr 641,
- top Sophin z serii GelLac,
- lakier do stemplowania Born Pretty, nr 2 (recenzja - klik, sklep - klik),
- płytka do stempli BP-18 (sklep - klik).
Kilka dni wcześniej pomalowałam paznokcie neonowym różem Sophin, w którym totalnie się zakochałam - kolor i trwałość. <3 A dopiero po kilku dniach ostemplowałam dwa paznokcie. Zastanawiałam się jaki kolor będzie pasował oprócz czerni i bieli i postawiłam na srebro. Wyglądało to przepięknie. <3