Mikołajkowe zdobienie (Śnieżynki, Rudolf) | Konkurs Ambasadorka Sophin
Jestem zdania, że kosmetyków kolorowych nigdy za wiele, zwłaszcza lakierów do paznokci ;) dlatego postanowiłam się zgłosić do konkursu na Ambasadorkę Sophin. Pierwsze zdobienie nie do końca mi odpowiadało, więc wykonałam drugie, w podobnej tematyce, jednak inne (tamto też pokaże na blogu, bo jest też świąteczne).
Musicie mi wybaczyć tylko troszkę dziwny kształt paznokci - dzień wcześniej paznokieć małego palca u lewej ręki dziwnie mi się złamał i musiałam je mocno skrócić, jednak z uwagi na wcześniejszy kształt - nie jest to do końca kwadrat. Średnio mi się podoba, ale kupiłam szablony do przedłużania i Semilaca Hardi więc będę bawić się w przedłużanie swoich paznokci. ;)
Są śnieżynki, jest Rudolf czerwononosy, brokat i złoty sweterek. ;) Wszystko malowane ręcznie jednym pędzelkiem i doczyszczone drugim.
Użyłam:
- wysuszacz Sally Hansen No Chip (gdyby nie to późniejsze pękanie lakieru to byłby ideałem),
- Wibo, Glamour nails, nr 7
- CR, nr 22
- dwa lakiery z tria od Vipera Cosmetics, 08 Garland
- farbki akrylowe: Lidl i BajSzer
- pędzelek do zdobień, nr 1 (#5273) - do kupienia TUTAJ
- pędzelek do czyszczenia kupiony na targach kosmetycznych, jakiś Bling
Najpierw pomalowałam paznokcie kolorem bazowym. Na serdecznym i kciuku jest to złoto od Vipera, na pozostałych granat od Wibo. Na serdeczny dodałam potem po jednej warstwie brokatów: drobnego Vipera i grubego CR.
Następnie namalowałam farbkami renifera Rudolfa ;) i śnieżynki, a na kciuku swetrowy wzór (bo czemu i nie na złocie?).
Jak Wam się podoba moja propozycja? :)