Paluchy wiedźmy | Halloweenowe kruche ciasteczka
Cześć. Dziś post kompletnie inny niż zawsze. I raczej za dużo takich nie będzie. ;) Na pewno znajdziecie ten przepis na wielu stronach, ale chciałabym dodać tu kilka swoich uwag. ;)
Szukacie przepisu na strasznie wyglądającą, ale szybką w przygotowaniu przekąskę? W dodatku słodką? Przygotowanie wraz z pieczeniem tych ciasteczek zajmuje ok. 2 godzin przy czym kiedy się pieką można robić inne rzeczy. ;)
Rzadko piekę ciasteczka. Prawdopodobnie dlatego, że za szybko w moim domu znikają. ;) Brat z tatą uwielbiają słodkości (nie żebym i ja nie lubiła) i różne pyszności szybko znikają, zwłaszcza gdy są małe i nie trzeba ich kroić. :D
Kruche paluchy wiedźmy wyglądają trochę przerażająco, ale w smaku są bardzo smaczne. :)
Co będzie nam potrzebne? Oprócz składników do samego ciasta trzeba przygotować jakąś miskę (najlepiej dosyć wysoką i szeroką), papier do pieczenia, folię spożywczą, ostry nóż, mikser.
- 225 g masła lub margaryny (ważne aby były zimne)
- 125 g cukru pudru
- 350 g mąki pszennej (tak naprawdę potrzeba więcej, ale na końcu po prostu sypiemy na oko dodając po trochu)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego (można dodać też każdy inny - za pierwszym razem dałam pomarańczowy i też smakowały wybornie)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g całych migdałów (ewentualnie ususzonych pestek dyni - idealne są te z Rossmanna)
- czerwony lukier lub marmolada / dżem
Do miski wsyp cukier puder oraz pokrojoną w kostkę margarynę. Dołóż jajko i ekstrakty. Wymieszaj mikserem. Następnie dodaj sól i proszek do pieczenia. I stopniowo dodawaj mąkę, mieszając mikserem.
Po wymieszaniu produktów zbierz ciasto dłońmi - ma być miękkie i gładkie. Jeśli jest zbyt lejące - dosyp mąki - na oko. Ale nie przesadź z ilością bo ciasteczka wyjdą zbyt kruche i będą się rozlatywać. Dodawaj mąkę stopniowo ugniatając ciasto dłońmi.
Nadaj ciastu prostokątny lub okrągły kształt (wedle gustu).
Zawiń miskę - lub samo ciasto, bo może brakuje ci miejsca w lodówce ;) - w folię spożywczą i włóż do lodówki na 20-30 minut.
Po określonym czasie wyciągnij ciasto z lodówki, wyrzuć folię i na papierze do pieczenia ułóż ciasto.
Teraz odrywaj kulki ciasta o średnicy mniej więcej 1 centymetra. Nie mogą być zbyt duże, ale też zbyt małe.
Uformuj z nich równe kulki a następnie wykonaj z nich ruloniki. Niech nie będą zbyt długie ale też zbyt krótkie.
Następnie odbij palcami wskazującym i środkowym dwa ślady na rulonikach - palce rozszerz i lekko odciśnij na cieście. To będą miejsca, gdzie człowiek ma zgięcia na palcach.
Nożem wykonaj po 3-4 nacięcia na 3 częściach "palucha".
Z jednej strony wciśnij migdał/pestkę dyni.
Pod "paznokieć", przy nim i w dowolnych miejscach dodaj trochę lukieru lub marmolady.
Piecz 20-25 minut w 160 stopniach.
Przed pieczeniem można włożyć na chwilę do lodówki - aby ciasto się nie rozlewało.
Papieru do pieczenia pod ciasteczkami nie trzeba niczym smarować - i bez tego ładnie odchodzą od powierzchni.
Smacznego!
Przygotowanie ciasta zajęło mi 10 minut (wraz ze znalezieniem składników). Potem 30 minut mogłam robić co chciałam. Wykonanie paluchów to już jakieś 40 minut, bo trochę ich jednak wychodzi. Mnie wyszło z tej porcji ciasta jakieś 70 sztuk. Potem było pieczenie. Więc w sumie samo wykonanie ciastek to jakaś godzina.
Proste, szybkie i smaczne. :D
Skusicie się?