Cytrusy i kółka, czyli płytka BP-L003 znowu w akcji :)

Cześć! Dziś ponownie paznokciowy post, następny będzie o pierścionkach. ;) Z uwagi na to że drugi manicure ma tylko 6 zdjęć i jest "po przejściach" ;) postanowiłam połączyć je w jednym poście. Przy okazji w obu jest ten sam lakier Orly.


W obu zdobieniach wykorzystałam płytkę z bornprettystore.com BP-L003.


Jeśli się wam podoba tak jak mnie ;) możecie ją kupić na stronie, a korzystając z mojego kodu KOFBK31 otrzymacie na nią (i nie tylko na nią, oczywiście) 10% zniżki. :)



CITRUS FEVER


Wzór który wykorzystałam tak naprawdę wcale nie przypomina tak do końca cytrusów w przekroju (mają inna płytkę z takim wzorem), ale po dłuższym wpatrywaniu się w nią, pomyślałam że zrobię naklejkowe stemple i może mi wyjdzie.
Wszystkie paznokcie pomalowałam bielą Smart girls get more (swoją kupiłam w Textil-Market, ale w naturze też się pojawiły ostatnio). Jest taka sobie, ale biele zawsze są trudne. ;)
Z płytki odbiłam wzór za pomocą mojego starego stempla, który lepiej sobie poradził niż ten dwustronny, bo jest twardszy (niektóre wzory potrzebują jednak twardszego niż miękkiego stempla, czyli gumy ze stempla) bielą do stempli z Essence, którą dorwałam na promocji -40%. :) Naprawdę fajna, tylko taka mała....:D
"Cytrysy" pomalowałam żółtym neonowym Lemaxem oraz neonową pomarańczą Orly, Tropical Pop.
Na palcu wskazującym i małym za pomocą tasiemki (która zgubiła swój plastik ze środka :p) zrobiłam sobie znaczki a'la V neonowym żółtym od Lemaxa (ponownie) i neonową pomarańczą Salon Perfect, 506 Traffic Cone. Całość pokryłam topem Eveline, X-treme gel effect. Pod lakierami nałożoną miałam odżywkę Colour Caramel.












Jeśli chodzi o poniższy manicure to znów użyłam neonka Orly, Tropical Pop, bieli (chyba Rimmel, 60seconds) i neonowego różowego marmurka Lemax. Wzorek się lekko rozmył po nałożeniu topu matującego My Secret. Zdjęcia wykonałam jakiś dzień później albo dłużej. Po umyciu i odkurzeniu samochodu etc. dlatego skórki takie suche a samo mani trochę uszkodzone. ;)








Nie do końca udane, choć pomysł miałam fajny. ;) Może kiedyś powtórzę. :)


instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz