Projekt NailArt: Icon nails design, czyli Kapitan Tsubasa we własnej osobie ;)

Witajcie kochani! Ach niech ta wiosenna aura już pozostanie. ^ ^ To słoneczko, piękna pogoda...raj dla zmarzlucha. :D
Dziś zapraszam was na kolejny tydzień projektu u Sabi.


 Ktoś z was pamięta kultową bajkę Kapitana Jastrzębia (bo Polacy tak bardzo uwielbiali kiedyś zmieniać nazwy a właściwie Amerykanie bo to od nich mieliśmy zwykle japońskie bajki) czyli Kapitana Tsubasę?
Zaraz po Czarodziejce z Księżyca była to jedna z moich ulubionych bajek (czyli tzw. anime) czasów dziecięcych i właściwie jest do tej pory. ;) Czasem wciąż oglądam anime i przestałam się tego wstydzić. Lubię to i nawet jeśli ktoś nazywa to "głupimi chińskimi bajkami" mam to gdzieś. 
Tsubasa chodził mi po głowie tuz po tym jak namalowałam Sailor Moon (a za drugim razem stemplowałam ;)). TUTAJ i TUTAJ znajdziecie tamte zdobienia.


W tym zdobieniu użyłam naprawdę niewiele produktów. Bazą jest Peel off nail art base coat od Essence, czyli produkt dzięki któremu "zdejmiemy" później lakier. Na to nałożyłam kredową biel od My Secret (boski lakier!). Później farbkami akrylowymi Crelando i pędzelkami z Born Pretty Store namalowałam zdobienie. Później całość pokryłam jeszcze topem matującym z Virtuala (po to aby farbki mi nie odleciały ;)).
Pod koniec tygodnia pojawi się ich recenzja. :)
 Pędzelki jak i inne produkty z BPS możecie zakupić z 10% zniżką korzystając z mojego kodu "KOFBK31".


A teraz czas na zdobienie. Jest piłka, jest nastoletni Tsubasa Oozora, są napisy ;) i na kciuku mały Tsubasa. ^.^















Szukam ekstremalnie małego pędzelka (mało włosia i krótkie dosyć) ;) do malowania bardzo drobnych elementów. Znacie jakieś?

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz