Projekt u Pauliny: Nasze święta i Sylwester (makijaż sylwestrowy)
Witajcie! Jeju niebawem kończy się stary rok i rozpocznie nowy a człowiek znów o rok starszy. ;) Dziś kolejna propozycja na ostatni tydzień projektu. Tym razem makijaż sylwestrowy, ale tylko oka. ;)
To moja przedostatnia praca, bo jutro wstawię jeszcze moją sylwestrową propozycję na paznokcie. Przy okazji jutrzejszego wpisu zrobię też małe podsumowanie wszystkich tygodni. :)
Do makijażu użyłam sztucznych rzęs, których nigdy nie założyłam na imprezę! Są za sztywne. Do zdjęcia jeszcze się nadają, choć od razu wyglądają jak sztuczne, no ale...zresztą ja się dopiero i tak uczę je zakładać. ;) Tutaj średnio współpracowały z moimi własnymi. ;)
Postawiłam na ciemne fiolety, brązy, pomarańcz i srebro oraz błysk w postaci pyłku z Essence, który kupiłam jakiś czas temu. Na dolnej powiece zaś zaakcentowałam delikatnie zielenią i beżem. Wszystko z połyskiem, oprócz najciemniejszego fioletu i pomarańczu.
Widać różnicę między rzęsami, co? ;) I nie pomogła nawet zalotka! Ach te moje wredne rzęsy. ;P |
Nie wiem czy akurat tak bym się pomalowała na Sylwestra. Dużo zależałoby od sukienki jaką bym miała. Może postawiłam jeszcze na coś innego - kombinacji i inspiracji jest mnóstwo. :)
Ten Sylwester spędzę w domu, jak i poprzedni. Sama T.T przed komputerem. ;)
A wy idziecie gdzieś? Jak się umalujecie?