Maska Elseve, Total Repair 5
Dziś o masce do włosów z L'Oreala - Elseve Total Repair 5.
Opis producenta
Maska TOTAL REPAIR 5 zawierająca skoncentrowane Serum Wypełniające na bazie PRO-KERATYNY i CERAMIDU zapewnia intensywną pielęgnację, aby:
- Odbudować strukturę włosa: formuła odbudowuje włókna, wzmacniając ich strukturę.
- Odbudowywać powierzchnię włosa: włosy są jak odmienione, o gładkiej i jednolitej powierzchni.
Aplikację ułatwia kremowa i aksamitna konsystencja.
5 potwierdzonych rezultatów: odbudowane włókno włosa, witalność, miękkość, odporność, połysk.
Skład
Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Glicerin, Cetyl Esters, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Wheat Protein, Dodecene, Phenoxyethanol, Arginine, Chlorhexidine Digluconate, Poloxamer 407, Limonene, Linalool, Benzyl Salicylate, Isopropyl Myristate, 2-Oleamido, 1,3-Octadecanediol, Serine, BHT, Citric Acid, Butylphenyl, Methylpropional, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Glutamic Acid, Hexyl Cinnamal, Gliceryl Linoleate, Gliceryl Oleate, Gliceryl Linolenate, Parfum/Fragrence (F.I.L. C37037/1).
Opakowanie
Maska zamknięta jest w solidnym plastikowym słoiczku 300ml. Słoiczek jest biały, natomiast zakrętka czerwono-biała(na wierzchu). Na słoiczku są dwie naklejki (z przodu i z tyłu): nazwa produktu, opis producenta, skład, sposób użycia. Naklejki mocno się trzymają.
Słoiczek łatwo się odkręca i zakręca, a po zużyciu można na coś go użyć.
Zapach
Zapach lekko chemiczny, choć dla mnie przyjemny. Wiem jednak, że niektórym nie przypadł do gustu. Wiadomo - co jednemu się podoba, drugiemu niekoniecznie też musi.
Konsystencja & Wydajność
Konsystencja maski jest kremowa i aksamitna. Łatwo nakłada się na włosy i nie potrzeba jej aż tak dużo jak tych bardziej zbitych. Mnie wystarczyła (przy włosach do ramion, a wcześniej przy nieco dłuższych) na kilka miesięcy przy stosowaniu raz na tydzień. Przy dłuższych lub kręconych włosach na pewnie ubędzie jej szybciej, ale przy moich krótszych i prostych nie trzeba jej dużo.
Działanie
Producent zapewnia odbudowę włosów, witalność, miękkość, odporność i połysk. Całkowicie zgodzę się tylko z miękkością i połyskiem. Jak wiadomo nic nie odbuduje zniszczonych, rozdwojonych włosów, choć dzięki tej masce włosy ładniej się układają, są bardziej "zbite"(nie puszą się tak) i ładnie wyglądają. Po dłuższym stosowaniu może rzeczywiście przyczynia się do poprawy kondycji włosów, a stosowana częściej niż 1raz w tygodniu (np. 2-3razy na tydzień) na pewno dałaby lepsze efekty.
Cena & Dostępność
Cena: ok. 20zł
Dostępność: różne drogerie (w tym Rossmann), supermarkety
Moja opinia
Fajna drogeryjna maska po której moje włosy były ładniejsze i "zdrowsze". Minus za cenę - mogłaby być tańsza. Fajne opakowanie, które na pewno do czegoś wykorzystam - recykling ;)
Ocena
5/6
Nigdy nie miałam, na razie skupiam się na Biovaxie, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie najgorsza, jeśli chodzi o sklepowy pułap
Usuńo zgrozo! była to moja pierwsza jakakolwiek maska! którą kupiłam (aż mi wstyd za to jak traktowałam włosy - i dziwić się, że nigdy nie były takie jak mi się marzyło)
też mam 1 maskę z Biovaxu (w lipcu stosowałam ją zamiennie z tą właśnie), ale w sierpniu otrzymałam maskę Garniera (z konkursu Letnie Wielkie Testowanie na fb) i testowałam Garniera
we wrześniu będę stosować zamiennie
Też nigdy nie miałam. Jeśli chodzi o maski, to lubię kallosową :D
OdpowiedzUsuńJa też staram się używać ponownie opakowania :). Moim ulubionym jest to po masełku Honeymania, w którym robię sobie peeling cukrowy :)
kallosa też mam, choć na razie służyła mi głównie jako dodatek do tych domowej roboty (lub jakichś mixów maseczek itp) ;)
UsuńMam taką tylko że extreme. Nie jest zła ale lepsze wygładzenie (przynajmniej w czasie nakładania) miałam z samą odżywką alterry (gratat)
OdpowiedzUsuńQQ